sobota, 7 maja 2016

Mentally ill vocalist interview !

Witamy!
Dzisiaj mamy dla was małą odskocznię od klimatów Skinhead/Oi!, ostatnio przeprowadziliśmy wywiad z Biskupem, wokalistą Mentally Ill (Oldschool HC). Ten kto go zna, wie że Biskup udzielał się w kilku projektach HC, a ci co go nie znają mają teraz okazję zapoznać się z jego ciekawą osobą poprzez przeczytanie tego wywiadu. Zapraszamy do lektury !



STS: Witam Cię, Łukaszu na łamach naszego zina, przedstaw się naszym czytelnikom i powiedz jak się czujesz hehe.

Łukasz: Cześć, jestem Łukasz, ale ludzie kojarzą mnie z ksywy Biskup. Nie, nie dlatego że mam zadatki na świętego albo dlatego... że lubię małe dzieci, po prostu tak mam na nazwisko. Co do samopoczucia, czuje się wyśmienicie jak na 30 lat, które niedawno skończyłem ;).


STS: Dobra początek mamy za sobą, ostatnio dostałem od ciebie waszą płytę Mentally Ill, jak możesz przedstaw historię zespołu.

Mentally Ill w pełnym składzie
Biskup: Nic odkrywczego, kiedy Nice Shoes poszło w zawieszenie, postanowiłem z Kicim założyć nowy band, tym razem grający krótko. Początkowo skład wyglądał następująco: Kici na gitarze, Borsuk na basie, Wroński na perce i ja na wokalu. Później na miejsce Kiciego wskoczył Szczurek, no i tak gramy do teraz :)


STS: Gracie muzę w stylu HC/Punk ( Bardziej HC niż Punk ;)). Jakie są twoje wpływy muzyczne?

Biskup: W sumie to z wszystkiego po trochu, chciałem żeby był oldschool. Inspiracji jest wiele, ja gustuje w Warzone , Iron Boots, Victim, czy The Rival Mob, Szczurek lubi granie jak Madball, Terror czy No Turning Back, Borsuk jak na rasowego sXe przystało jara się Championem, Floorpunch i Betrayed, albo nowym Insist, zaś Wroński non stop gada, że jak nie wiemy co wymyśleć, to grajmy jak Sheer Terror. No i z tego wyszło Mentally Ill hehe

STS: Ok, to teraz pytanie z innej beczki, ostatnio jak byłem na waszym gigu w bielsku, przedstawiłeś swoim słuchaczom ze sceny swoje zdanie na tematy geopolityczne, a mianowicie na temat tzw. Breivika i śmiesznej sytuacji prawnej w Norwegii, teraz pytanie jakie jest twoje zdanie na temat Antyfaszyzmu w Polsce, i jak wg. ciebie trzeba walczyć z całym tym brunatnym syfem?


Biskup: Kwestia Breivika tyczyła się moralnego lecz skrajnie bezsensownego utrzymywania i dawania praw komuś, kto tak naprawdę na te prawa nie zasługuje. Później dodałem, że takich typów powinno się ścinać, ale nie o tym tutaj jest rozmowa. Antyfaszyzm w Polsce i walka z brunatnymi. Nie jestem fighterem, nigdy nie byłem, więc walka na ulicach w moim przypadku wygląda kiepsko, ale szanuję tych którzy to robią. Co może zrobić ktoś taki jak ja ? Uświadamiać i to od młodego. Gay, Czarnoskóry, Żyd, to też człowiek, nie mniej zajebisty niż niż rasa biała. W mojej rodzinie uprzedeń nie brakuje, dlatego często dochodzi do kłotni, ale już zdążyli się nauczyć, że ja nie śmieję się z ich rasistowskich żartów, po prostu wiem, że gadają na serio i to jest słabe. Czasem myślę, że ten nasz piękny kraj zasługuje tylko na Napalm. Naprawdę nie wiem ile jeszcze pokoleń musi umrzeć, żeby wyjść z tego ciemnogrodu.

STS: Zostawmy na razie ten temat na boku, później do niego wrócimy, zacznijmy nowy a mianowicie powiedz nam czym dla ciebie jest weganizm/wegetarianizm (może nie wszyscy wiedzą ale Łukasz nie je już parę lat mięsa i jakoś żyje ;)), czy to jest tylko moda dla ciebie, styl życia czy coś więcej?

Biskup: Najlepsza decyzja w moim życiu jak do tej pory. Żałuję, że tak późno. Przeszedłem na wegetatrianizm głownie ze względów zdrowotnych. Następnym krokiem jest Wegnizm, ale coś ciężko mi to idzie... Co do zdrowia, miałem nadwagę, biegunki, wymioty i inne objawy nadmiernego zjadania mięsa, kuchnia śląska na tłustym stoi, więc było jak było. W 2010 roku postanowiłem przejść na wegetarianizm, ja osoba, którą wszyscy kojarzyli z mięsem, przeszła z dnia na dzień, na sałatę. Był ogień, wszystko sojowe smakowało nijako, ale z czasem kubki smakowe się zmieniały . Teraz zajadam się różnymi produktami sojowymi, których w Tesco nie brakuje, choć i tak na kolację najlepiej wchodzi mi miska z pokrojonym kiwi, mango, bananem, jabłkiem, gruszką i żurawina. Wege na serio jest cool, super że przyszła taka moda oby trwała jak najdłużej. Wegetarianizm/Wegaznim = Zdrowy tryb życie + zaprzestanie bezmyślnego krzywdzenia zwierząt, to najbardziej pozytywna moda jaka mogła powstać!


STS: Jesteś także SxE odkąd pamiętam (a znam cię praktycznie od pieluchy :)), dużo ludzi tego nie rozumie, czym to jest dla ciebie?

Sosnowiec "Squot M9" 02.12.2006

Biskup: Dobre pytanie. Ja po prostu od zawsze byłem inny. Dla mnie to całkiem naturalne nie pić i nie palić, nie czuję takiej potrzeby. Chyba jestem jakiś zepsuty, bo nigdy mnie do tego nie ciągnęło hehehe. Tak na upartego to sXe jestem od urodzenia. Od zawsze wpasowywałem się w jego normy choć tego nie wiedziałem. Nigdy nie piłem, nigdy nie Paliłem, nigdy nie brałem żadnych używek, nigdy nie uprawiałem przypadkowego seksu, mam jedną partnerkę od 10 lat, to była moja pierwsze dziewczyna i w sumie miłość mego życia, od 6 lat jestem Wege. W sumie to prowadzę spokojne i stabilne życie z którego jestem bardzo zadowolony, zaś Straight Edge to zajebista sprawa i jeśli moją postawą jestem w stanie komuś pokazać, że można żyć inaczej, to warto malować X na ręce za każdym razem jak wychodzę przed te kilka osób dla których gramy.

Punk Show-Ruda Śląska Wirek "Chorus Club" 04.02.2006

STS: Kiedyś grałeś w takich kapelach jak "Intruz", "Nice Shoes", opowiedz nam coś o tych projektach,kawałek historii, dlaczego się rozpadliście itp.

Biskup: Rozpadliśmy się, bo życie płynie dalej. Naturalna kolej rzeczy. Jak zaczyna Ci się podobać inny styl grania i chcesz tak grac, to nie zawsze jest to do pogodzenia z resztą członków obecnej kapeli, wtedy szukasz innych, żeby tworzyć coś nowego :). Oprócz tego dołóż do tego dorosłe życie i wszystko komplikuje się jeszcze bardziej. Co do samych kapel, z INTRUZEM zaczynałem moją przygodę z hardcorem, było to w 2003 r. Kuba z Minority, Good Lookin Out i Burning Sky zaprosił mnie na próbę jego ówczesnej kapeli AVARIA, w której to grał Andrzej, a później Kici (późniejsi członkowie NICE SHOES). Tam też swój osobny projekt zaczęli Stempol, Slons i Uli(R.I.P.), ja wskoczyłem na mikrofon i tak powstał INTRUZ. Zaczęliśmy grac koncerty tak poznaliśmy tych, z którymi kolegujemy się po dzień dzisiejszy, pozdro śląska scena hardcore! No a później z kapel INTRUZ, AVARIA i TRASH powstało NICE SHOES. Zespół grał od 2007 roku, w sumie to nie ogłosiliśmy oficjalnie rozpadu, więc kto wie, może nadejdą lepsze dni :)

STS: Pamiętam jak kiedyś jeździłeś na deskorolce, jak teraz wygląda u ciebie zajawka na sport?, trenujesz coś?

Biskup: Nigdy nie miałem talentu do tego sportu, ale bardzo go kochałem, nauczył mnie, że zajawka i ogólny ruch to bardzo ważna rzecz. Aktualnie nie jeżdżę już wcale, przerzuciłem się na bieganie dla zdrowia + kalistenikę, którą to uprawiam od niedawna, ale zajarałem się na maxa. Bardzo polecam :)


STS: Nie wiem czy zauważyłeś ale ostatnimi czasy na koncertach brakuje tzw. "świeżej krwi", czyli nowego narybku, zdarzają się pojedyncze przypadki ale ogólnie jest słabo, powiedz nam jak wg. ciebie to zmienić?


Split INTRUZ'a z lokalnym HGW
przełom 2005/2006
Biskup: Zapraszać swoich młodszych znajomych na koncerty. Pokazać im filmiki z Youtube z zajebistych koncertów. Fakt, Świat stał się wygodny. Ludzie przestali pytać, przestali myśleć, łąpią to co przyniesie TV. Łatwiej jest iść na koncert Disco Polo, albo hip-hopowy w którym śpiewają o Marihuanie, bo to jest w modzie. Dlatego warto czasem kogoś zainteresować czymś innym, patrz: naszą sceną. Wiadomo, to wymaga od nich zrozumienia tekstu i wysilenia szarych komórek, ale bądźmy dobrej myśli, ogarną temat! No i bardzo podobają mi się akcje wpuszczania niepełnoletnich za darmo na gigi. Nic tylko wbijać i się bawić!



STS: Wróćmy do tematu Antyfaszyzmu, czy nie uważasz że ludzie na scenie HC/Punk/Oi!, mało obnoszą się z symbolami Anty Nazi?, mało jest nawiązań do tego tematu w tekstach kapel etc?

2010 r.

Biskup: Swego czasu temat ten jakby się uspokoił, myślę że było to związane z mniejsza aktywnością tych drugich. Oczywiście mogę się mylić, ale w porównaniu do tego co się teraz dzieje, a działo się 3-4 lata temu, to bez dyskusji. Zobaczymy czy to wróci, skoro problem wrócił. Druga sprawa, że ludzie mimo wszystko boją się z tym obnosić, wkońcu dobrze jest byc punkiem, mówił w domu mamie, ale po mordzie dostawać za swoje poglądy, to już nie. Tak jest i nie ma co ukrywać, nie mówiąc juz o tym, że pewnego rodzaju ignorancja i olewactwo wobec problemów neofaszymu jest dosyć znana w kręgach obecnego HC/PUNKA.

STS: Ok, zostawmy już poważne tematy, powiedź jaki wg. ciebie był najlepszy gig na śląsku na przestrzeni ostatnich 16 lat?

Biskup: Righteous Jams/ Justice w Chorusie, a po gigu wpierdol od nazioli i przekopka i tak było warto.

STS: Co byś zmienił na tej scenie?

Biskup: Oświetlenie, w ciemnościach źle mi się nakręca kapele moją Chińską Action kamerą. Poza tym scena ma się dobrze, ewoluuje, zmienia się, ale to nie znaczy, że jest gorsza. My robimy swoje, robimy to co lubimy, nie zmusisz ludzi by przychodzili na gigi, albo czytali zine'y. Ci co mają byc to są, a Ci co ich nie ma, to pozdrawiam ich serdecznie :)

STS: Twoja ulubiona kapela spoza klimatu HC/Punk?

Biskup: Tak całkiem spoza HC/Punka to Coldplay. Z klasyków Queen. Poza tym, AC/DC, Black Sabbath, Jimmy Eat World, Blink 182 czy Rival Schools.

STS: Jakie masz plany na przyszłość?

Biskup: Rozwijać się. Polepszyć się w niemieckim, polepszyć się w kalistenice, może pobiec w zawodach, opanować parę tutoriali w montowaniu filmów, pojechać z Mentally Ill w trasę, takie tam na bieżąco, dalej nie wybiegam, życie i tak samo weryfikuje :)


STS: Ok, dzięki wielkie za ten wywiad i na zakończenie chcesz coś dodać?,kogoś pozdrowić?,kogoś zjebać ew. pochwalić? :D

Biskup: Byle do przodu. Pozdro dla kumatych. STRAIGHT EDGE 2016



Link do płyty Mentally Ill na bandcamp,gorąco polecamy!

https://mentallyillhc.bandcamp.com/releases
Mentally Ill-2015, płyta dalej dostępna,polecamy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz