środa, 2 grudnia 2015

Silesia Skin Interview


Kiedyś dawno, dawno temu w moje ręce wpadła pewna taśma, był to split dwóch kapel związanych z ruchem skins,obie kapele były z południa polski. Mowa o splicie C.S. & Choirak. C.S. był chyba pierwszym zespołem w PL który określił się jako "hardcore skinhead". Po latach przeprowadziłem wywiad z Pawciem, wokalistą C.S., znanym bardziej w środowisku związanym z tatuażem. Pawcio od lat prowadzi studio Kamuflaż. Efekt naszej rozmowy poniżej. Zapraszamy do lektury. Oi!




STS: Oi! Przedstaw się i powiedz czytelnikom jak zaczęła się Twoja przygoda z ruchem skinheads? Jesteś skinem ?:)

P: Pawcio tak na mnie wołają,ci co mnie znają i ci co NIE!
Z ruchem Skinheads zetknołem się końcem lat 80-tych,początkiem 90-tych.Wtedy to bardziej liczył się rozpierdol i zabawa a nie jakieś politykierskie rzeczy z tym związane. Tak,tak Skinheadem jestem do dziś dnia...rude boy,to chyba bardziej do mnie pasowało/pasuje.

STS: Powiedz coś o C.S. - kapeli w której grałeś. Rozwiń skrót nazwy.

P:C.S powstał w 1998r w Jastrzębiu ...nazwa była bardzo prosta i oznaczała żargon :Ciąg się! Nadałem literą znaczenie...i leciało to tak: C jak całość którą tworzymy to mechanizm w który wierzymy! S to najprawdziwszy strach,do tej pory nawiedza was w snach! Tyle...zresztą każdy to interpretuje na swój sposób. Ta wersja którą tu podałem to czyściutka prawda!!!


STS: W C.S. Śpiewałeś „ punx and skins unite and win, nienawiść dla faszystowskich świń”, czy po latach zgadasz się z tym textem?


P:...przeca o tym śpiewaliśmy bo tak to sobie wyobrażaliśmy...znaczy,ja to napisałem i przy okazji ryczałem...wszem i wobec się z tym deklaruje do dziś! Dla mnie ruch Skinhead to nie hajlowanie,nienawiść do innych narodowości czy kolorowych inaczej...bycie skinem to styl bycia,image,muzyka,jedność i drążenie wiary ...by ulica po której latasz była ulicą a nie polem walki. Przecież to "Ulica"Dała i daje nam schronienie...co więcej do szczęścia potrzeba...

 

STS: Jesteś z Jastrzębia, stamtąd są Psy Wojny i jak się nie mylę Skampararas ? Znacie się? Czy przed laty w Jastrzębiu była silna załoga Punx & Skins? Jak teraz to wygląda?

P: Najlepsza jaką znałem...nigdzie indziej subkultury nie 3mały się razem tak jak w Jastrzębiu. Tak znamy się doskonale...graliśmy gigi nie raz... Teraz wypadłem z obiegu ,nie gramy!,C.S od 2008r.nie istnieje... Psy i Skampararas ciąglę napierdalają...chyba?Zabardzo nie śledzę ich poczynań


STS: Dobra, lecimy dalej. Wiem że od lat siedzisz w dziaraniu. Powiedz czytelnikom coś o swoim studiu. Dziarasz nazioli albo Policjantów ? Dziarałeś komuś swaste albo celtyka?

P: taaaaaaaaa...tattoo'uję od 1998r.Kamuflaż otworzyliśmy z Moją Madzią w 2000r. i tak se zapierdalamy po połąci do dziś....to że jestem potwornie-potworzasto zajebiaszczy to wszyscy wiedzą,tyle z lansu....dość często tatuuje milicje, raczej rzadziej klimaty typu swasta. Siedżąc tyle lat w branży tatuatorskiej i subkulturowej zdarza mi się wytatuować klimaty NS, ale uwierz lub nie ...bardzo ciężko mnie namówić! Jeżeli chodzi o celtyki to bardzo popularny temat był parę lat temu...aaaaaaaaaaaa tobie chodzi o krzyże celtyckie...to bardzo rzadko...bardzo! Będąc tyle lat w klimatach skin/punx to poznałem wielu fantastycznych ludzi....poważnie nawet potencjalni wrogowie są fantastycznymi kolegami.

STS: Wiem że jakiś czas temu wkręciłeś się mocno w hip hop, nawet miałeś jakiś projekt. Opowiedz o nim. Moscow Death Brigade lubisz? A 10Side?

P: Lubię moscow death brigade...właśnie o coś takiego nam chodziło...rzecz jasna w naszych lirykach nie było tyle polityki, poruszaliśmy tematy bardziej scenowe-uliczne...wszystko oscylowało na tym na czym się znam najlepiej. Taki klimat odpowiadałby każdemu szanującemu się hardcorowcowi!



STS: Dobra porozmawiajmy o tym o co skini kochają najbardziej czyli piwo i piłka nożna.. Ulubione piwo?

P:Jeżeli chodzi o mnie...ciężko powiedzieć...lubię hokej, box, słone paluszki, tatuaże, sztukę wszelaką...w chuj rzeczy mnie interesuje...wachlarz zainteresowań



STS: To jedziemy z piłką nożną, komu kibicujesz? Gks Jastrzębie? Dlaczego w Polsce trybuny są opanowane przez nacjonalistów i nazioli?

P: Nie kibicuje nikomu!Nigdy to jakoś mnie nie bawiło...zobowiązania, narady, dresy...nie moja bajka. WYDAJĘ MI SIĘ ŻE TO TYLKO I WYŁACZNIE CHWYT MARKETINGOWY. Tak, chodzi o robienie hajsu na gadżetach,dragach itp. Miłość do klubu to gdzieś tak dopiero na samym końcu i to może w przypadku kibiców po 40-tce. Czy to nazizm? Nie nam to oceniać.



STS: Słyszałeś o MTZ Ripo? Białoruskim klubie z antyfaszystowskimi kibicami?

P: Nie słyszałem...to miłe...pogratulować pomysłu!!!



STS: Dlaczego w Pl nie ma takich ekip?

P:...coś mi się obiło o uszy...ale to może był epizod w postaci "wypędźmy rasizm ze stadionów"...nawet kiedyś taki kawałek nagraliśmy z C.S-em...lata temu



STS: Na wschodzie czytaj Rosja, Białoruś jest coraz więcej Sharp Skins? Co sądzisz o tej idei?

P: Dla mnie to samo co przeciwieństwo z którym walczą. Zamiast się łączyć...polityka to gówno,gdzie się podziały hooligańskie zasady-gdzie? W dzisiejszych czasach slogany typu: honor, duma, szacunek słyszysz tylko w serialach.

 
STS: W Rosji scena jest mocna, w chuj dobrych kapel, jesteś w stanie jakieś wymienić i polecić ? Chodzi mi o scene oi!/hc.

P:...nie wymienię bo nie chce być stronniczy...wiesz w chuj znajomych i wrogów...nie będę nikogo faworyzował...wiadomo jaka jest rosją więc scena wygląda tak samo


STS: Nie myślałeś żeby wrócić do grania? Reaktywacja C.S. Lub rozkręcić jakiś nowy projekt?

P:...nie, kategoryczne NIE! Nienawidzę odmrażania kotleta na nowo...było mineło! Jeżeli chodzi o powrót na scenę z jakimś nowym pierdolnięciem to czemu nie, może kiedyś się uda...może!



STS: Dobra dawaj swoje 5 top kapel z Pl i ze świata.

P: WarZone, madball, 25ta life, do or die, barcode...polskie:1125, ramzes, bulby, sariskaband, pro-creation



STS: Aha jeszcze jedno co sądzisz o Bosym i olifancie

P: Bosy to świetny chłopak..nasze drogi się nieraz skrzyżowały i było dobrze...jest kontakt, dialog...mimo tego że w jego pisemku strasznie nas gównem obrzucano odnośnie "Przestrogi"...do Bosego nie mam nic! A to co On sobie w Tym Olifancie wyrabia to jego prywatna tragedia, o gustach się nie rozmawia.



STS: Dzięki za wywiad, chcesz kogoś pozdrowić albo zwyzywać na łamach naszego zina? To jedyna okazja.

P: Pozdrawiam moją Madzie i córcie Dominisie, swoich pacjentów,ludzi z którymi grałem przez ostatnie 15lat...bez Was nie było by mnie...za to dzięki w chuj!!!! keep the faith

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz